Bajki mogą być dziełem eskapizmu, ale żadna bajka warta swojej soli nie jest dziełem frywolnej fantazji. Nie, najlepsze bajki jednocześnie pozwalają dzieciom uciec od przerażających rzeczywistości życia, a jednocześnie pomagają im stawić czoła rzeczywistości, ucząc ich, że choć życie jest czasami trudne i przerażające, są one zdolne do przezwyciężania przeciwności i radzenia sobie ze stratą. Dziecko Światła to wspaniała bajka w tej tradycji, fantazja, która zajmuje się rzeczywistością tego, co to znaczy dorastać. Jest to również wspaniała gra z angażującym turowym systemem walki i cudownymi światami, które są radością odkrywania i odkrywania. Po wejściu na konsole i PC na początku tego roku gra dotarła do Vita i jest tak doskonała jak zawsze.

Dziecko Światła opowiada historię Aurory, córki austriackiego księcia pod koniec XIX wieku, który zostaje przetransportowany do krainy Lemurii. Tutaj dowiaduje się, że jej przeznaczeniem jest odzyskać słońce, księżyc i gwiazdy od złej królowej, która ukradła światło z ziemi. Z początku jest niechętnie, a nawet rozgoryczona, że ​​ta odpowiedzialność spoczywa na jej barkach, kiedy wszystko, co chce zrobić, to obudzić się w Austrii i pośpieszyć do boku jej ojca. Jest to sposób, w jaki rozwija się w trakcie gry, co sprawia, że ​​jej podróż jest znacząca. Zaprzyjaźnia się z różnorodną grupą bohaterów, którzy wszyscy mają własne zmagania i znajdują w sobie swoją siłę, a jej podróż jest mocna, ale nie całkiem radosna. Child of Light jest bogatszą grą o tym, w jaki sposób rozpoznaje trudne decyzje i nieunikniony smutek, który jest nieodłączną częścią pozostawiania dzieciństwa w tyle.

Niestety, gra czasami odrywa od emocji związanych z jej historią. Postacie mówią w rymie, a czasami słowa, których używają, są niezdarne i wymuszone, wybrane tak, by pasowały do ​​struktury rymowania, a nie do skutecznego komunikowania tego, co bohaterowie myślą lub czują. Przynajmniej gra ma zabawę z własną konwencją poprzez postać różyczki, aspirującego błazna cyrkowego, który wygłupia każdą wymianę, używając słowa, które nie rymuje się z tym, co było wcześniej („wokalistą”), gdy jest to zupełnie powszechne i oczywiste słowo („piosenkarka”) działałoby dobrze.

Ale jeśli pismo czasami trzyma cię w ramionach, efekty wizualne wciągają cię całkowicie. Wyróżniające się realia Lemurii przypominają bardziej odległą krainę fantasy takich filmów jak „Niekończąca się opowieść” czy „Mroczny kryształ” niż tolkienowska fantazja, która informuje o wielu grach. Twoja misja zabiera cię wysoko i nisko, na platformy utrzymywane na niebie przez masywne balony i do kryształowych jaskiń pod powierzchnią ziemi. i wszędzie, gdzie jedziesz, ich melancholijne piękno sprawia przyjemność oglądania ich, a ich pomysłowy wygląd sprawia, że ​​nie wiesz, jakie inne dziwne cuda Lemuria mogą ci odkryć.
Podpis nie zawiera podpisu

Przemierzasz Lemurię z perspektywy dwuwymiarowego widoku z boku i choć jesteś zwią- zany z ziemią jak zwykła dziewczyna, gdy gra się zaczyna, już na samym początku zyskujesz siłę ucieczki. Jest mnóstwo skarbów do odkrycia i opcjonalnych zadań pobocznych do ukończenia, co daje zachętę do wyjścia na uboczu, wzniesienia się w przestworza i zbadania każdego zakątka tych ziem. Wiele obszarów ma również zagrożenia środowiskowe i pułapki, których należy unikać, i chociaż nigdy nie stanowią one zbyt dużego wyzwania, sprawiają, że poruszanie się po świecie jest nieco trudniejsze i bardziej angażujące niż byłoby, gdyby nie było żadnych niebezpieczeństw.

Prawdziwe niebezpieczeństwo Lemurii tkwi w potworach. Możesz je zobaczyć w środowisku, które zazwyczaj sprawia, że ​​ich unikanie jest łatwe, ale często będziesz chciał do nich latać, ponieważ zarówno walka Dzieci Światła jest przyjemna, a także dlatego, że chcesz ulepszyć swoje postacie, aby przygotować je dla przyszłych wyzwań. Bitwy powstają w oparciu o tradycyjną turową grę fabularną, ale jest tu wystarczająco dużo zmarszczek, by dać ci mnóstwo do myślenia. Rzadko można spontanicznie atakować standardowe ataki na drodze do zwycięstwa.

W walce możesz walczyć tylko z dwoma postaciami, ale możesz natychmiast zamienić jedną postać na inną, gdy nadejdzie jej kolej i przełączać się pomiędzy postaciami z pożądanym mięśniami ofensywnymi i tymi z umiejętnościami uzdrawiającymi, których potrzebujesz. pozostać przy życiu to jedna sprawa. I możesz użyć blasku ognistego przyjaciela Aurory, Igniculusa, by spowolnić postępy wrogów na osi czasu. Twoim celem jest zazwyczaj atakowanie wrogów tuż przed atakiem, który przerywa ich ataki i odrzuca je na oś czasu, skutecznie uniemożliwiając im działanie. Szczególnie przyjemnie jest wejść w rytm, w którym ciągle powalacie wrogów, używając Igniculusa, aby spowolnić ich na tyle, aby znajdowali się dokładnie tam, gdzie ich chcecie, a następnie wykorzystując ataki swoich bohaterów, aby przerywali je raz za razem.
Podpis nie zawiera podpisu

Bitwy są także satysfakcjonujące z powodu stałego klipu, w którym twoje postacie są wyżej. Po prawie każdej bitwie przynajmniej jedna z twoich postaci posuwa się naprzód, zdobywa punkty do statystyk, a także zdobywa punkty umiejętności, które możesz wykorzystać do odblokowania dodatkowych statystyk lub mocniejszych umiejętności. Oczywiście fajnie jest zobaczyć, jak twoje postacie stają się silniejsze w trakcie gry, ale to, co sprawia, że ​​Child of Light ma znaczenie, jest sposobem, w jaki Aurora rośnie emocjonalnie silniej. W końcu musimy opuścić królestwa baśni i ponownie stawić czoła wyzwaniom rzeczywistości, ale Lemuria to rodzaj królestwa fantazji, który pozostaje z tobą tak długo, jak długo pozostajesz dzieckiem w sercu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *