Połącz jedną sztukę gry fabularnej z science-fiction, kroplę Jamesa Bonda i dziewięćdziesiąt osiem pucharów Zagłady, a co otrzymasz? Walka. Strife miesza elementy skradanego szpiegostwa z zawsze satysfakcjonującym procesem upuszczania krwi, by zaspokoić jedną z najsmaczniejszych mikstur na rynku strzeleckim 3-D.

W Strife zakładasz rolę wojownika, który walczy o wolność, próbując wykorzenić fanatycznych członków Zakonu. Niestety, nie możesz osiągnąć tego celu po prostu dając każdemu, kogo spotkasz, ogromną ranę na głowie. Zamiast tego musisz wchodzić w interakcję z (czytaj: rozmawiaj) różnymi postaciami, aby zdobyć cenne informacje i wgląd w wewnętrzne funkcjonowanie Zakonu. Po drodze spotkane osoby mogą zaoferować ci złote i potężne nowe bronie w zamian za ukończenie mini-questów. Twoja umiejętność rozmawiania i interakcji ze wszystkimi postaciami daje Strife dodatkowy, pikantny akcent, rzadko spotykany w większości strzelanek 3D, a wyraźne, ostre głosy podczas tych sekwencji dodatkowo zanurzają cię w fantazji gry.

Blackbird, kolejny bojownik ruchu oporu na Front, pomoże ci osiągnąć ostateczny cel, jakim jest zniszczenie Zakonu, prowadząc cię właściwą drogą i informując Cię o najnowszych osiągnięciach. Za pośrednictwem swojego urządzenia Com utrzymuje stały kontakt z Blackbird, którego głos jest zdecydowanie najseksowniejszą rzeczą, jaka kiedykolwiek rezonuje z głośnikami mojego komputera.

Jedynym elementem Strife, który nie mierzy się, jest grafika. Niestety postacie w sekwencjach akcji są bardzo blokowe; środowisko gry może być również bardziej szczegółowe i ściślejsze. Z pozytywnej strony, grafika stylu komiksowego z wyciętych scen są piękne i mają doskonałe cieniowanie i oświetlenie.

Arsenał Strife’a zawiera narzędzia zniszczenia w strzelankach 3-D, ale zawiera również kilka nowych zabawek, takich jak kusza i mój ulubiony – miotacz ognia. Nic nie jest tak satysfakcjonujące, jak słuchanie twoich wrogów krzyczących z przerażenia, gdy są pochłonięci przez płomienie. Jednak najbardziej groźną bronią w Strife jest Sigil. W trakcie gry zdobędziesz kawałki tego ogromnego, bestialskiego mordercy, ale nawet jeden kawałek jest zabójczy. Bądź jednak ostrzeżony: to dziecko pozbawia twoją siłę życiową, ponieważ wyparowuje twoich przeciwników.

Jeśli pominiesz przeciętną grafikę Strife, zaskoczy Cię unikalny interfejs, ciekawa fabuła, znakomite przekazywanie głosu i niezwykła broń. Dla tych, którzy szukają nowego podejścia do standardowej gry RPG, Strife to gra, której nie można przegapić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *