Marvel: Ultimate Alliance #1

0

W 2004 r. Firma Raven Software zaskoczyła wielu ludzi X-Men Legends, fabularną grą akcji skupiającą się na wyczynach zmutowanych superbohaterów Marvela. Gra w stylu Diablo była znaczącym odejściem dla Ravena, twórcy najlepiej znanego z rozległych prac nad strzelankami pierwszoosobowymi. Być może bardziej zaskakujący był sukces gry, polegający na wprowadzeniu konwenansów RPG do świata superbohaterów – dość nowatorskiej kombinacji w tamtym czasie. Okazało się, że jest to zwycięska formuła, którą Raven dopracował zeszłorocznym X-Men Legends II: Rise of Apocalypse. Niezadowolony z lokalnych zmagań X-Men, koncepcja została zdmuchnięta do międzygalaktycznej, międzywymiarowej skali z Marvel: Ultimate Alliance. Z ponad 20 unikalnymi bohaterami do grania; olbrzymia kampania, która zawiera szeroką gamę dobrze znanych złoczyńców z Marvel Universe, wspierających postacie i lokalizacje; i mnóstwo ukrytych dodatków, to największy element usługi fanów Marvela widziany w grze wideo. Opiera się ona również na wielu systemach rozgrywki ustanowionych w grach X-Men Legends, dzięki czemu gra jest głębsza, trwała i generalnie bardziej satysfakcjonująca.

Złowieszcze działania pojawiają się od samego początku w Marvel: Ultimate Alliance. Dr Doom zgromadził koalicję supervillainów pod nazwą Masters of Evil, której pierwszym aktem jest atak na S.H.I.E.L.D. Helicarrier. Przeciwna koalicja superbohaterów szybko przychodzi z pomocą S.H.I.E.L.D. reżyser Nick Fury, który przejmuje dowództwo nad sytuacją i koordynuje superbohaterów, którzy kontynuują śledzenie Doom i jego sługusów we wszechświecie i na różnych poziomach. Ogromna ilość supervillains Marvela, z którymi będziesz musiał zmierzyć się w swojej misji pokonania Dr Dooma jest naprawdę oszałamiająca. Ciężkie hity, takie jak Ultron, Mandarin, Mephisto, Loki i Galactus, grają główne role, ale wciąż jest miejsce dla złych postaci, takich jak MODOK, Fin Fang Foom, Arcade, Grey Gargoyle, Blackheart, Super Skrull i dosłownie tuziny innych . Jest kilka naprawdę świetnych zwrotów akcji, a historia dobrze ukrywa prawdziwą naturę planów doktora Dooma aż do właściwego momentu. Niektóre z lepszych punktów, takich jak nadmiar wygłaszanych przez długi czas wypowiedzi na różnych poziomach, nie dają się tak dobrze poznać, ale opowiadanie udaje się utrzymać grę w szybkim tempie.

Twój startowy skład w grze Marvel: Ultimate Alliance składa się z Captain America, Thora, Spider-Mana i Wolverine’a, ale po kilku etapach grania z tymi bohaterami, masz możliwość stworzenia swojego własnego zespołu. Na początku będziesz miał do wyboru około 18 różnych bohaterów, którzy reprezentują dobry przekrój popularnych bohaterów i bardziej niezrozumiałych faworytów fanów. Old-schoolers jak the Fantastic Four, Iron Man i kilku X-Menów są tutaj, podobnie jak wielu bohaterów, którzy są prawdopodobnie nieznani tym, którzy nie nadążają za komiksami, takimi jak Moon Knight, Luke Cage, Spider- Kobieta i Deadpool. W miarę postępów natkniesz się na innych bohaterów, takich jak Blade, Dr. Strange, Ghost Rider i Silver Surfer, którzy z kolei dołączą do sprawy. Część zabawy z Marvela: Ultimate Alliance to sama różnorodność miejsc, w które zaprowadzi cię gra. Podczas gdy gry X-Men Legends wydawały się utknąć głównie w przypominających lochy korytarzach i kanałach i tym podobnych, odwiedzasz jedne z najbardziej spektakularnych i mitycznych miejsc we wszechświecie Marvela, w tym w Królestwie Mephisto, Asgardu, pałacu Mandarynów, ojczystym świecie Skrulów i wreszcie złowrogi zamek Latemrian doktora Dooma. Wiele środowisk wygląda tak, jakby pochodziły z komiksu.

Podstawy rozgrywki powinny być już doskonale znane fanom hack-and-slash, takich jak Diablo, Baldur’s Gate: Dark Alliance czy własne gry X-Men Legends Ravena. Dowodząc grupą czterech superbohaterów, będziesz walczył na drodze przez roje wrogów, stając się potężniejszy i zdobywając nowe umiejętności oraz okazjonalny sprzęt po drodze. Od samego początku każdy może wykonać garść prostych kombinacji melee. Jest kilka szczegółów, które dają podstawową walkę z pewną głębią poza prostym zaciekaniem przycisków, taką jak zdolność do rozbrajania wrogów i borykania się z nimi i wrogami, którzy są podatni tylko na określone ataki. Każdy bohater ma unikalny zestaw specjalnych mocy, a te specjalne moce, wraz z, na przykład, zdolnością lotu, gdy jest to właściwe, odgrywają dużą rolę w nadaniu każdemu bohaterowi unikalnego charakteru. Tak różne, jak umiejętności mogą wyglądać i czuć, większość z nich można łatwo podzielić na kilka kategorii. Są to ataki w zwarciu, ataki promieniowe, ataki pocisku, ataki z użyciem wiązki, indywidualne i zespołowe ataki oraz ataki „xtreme” o dużej mocy, które można wywołać dopiero po osiągnięciu pojemności miernika siły pędu o zwykle niskim poziomie napełnienia. Poza Silver Surferem, który wydaje się być przerażony ziemską naturą rozgrywki, bohaterowie czują się dość porównywalni do swoich odpowiedników z tuszem i papierem.

Chociaż masz niewielką kontrolę nad tym, jak podstawowe statystyki twoich bohaterów (jak zdrowie i energia) wzrastają, z każdym nowym poziomem otrzymujesz punkty umiejętności, które możesz wykorzystać do uzyskania specjalnych mocy. Każdy bohater ma osiem lub więcej specjalnych mocy w arsenale, choć wiele z nich jest niedostępnych, dopóki nie osiągniesz określonych poziomów doświadczenia. Możesz także użyć zimnej, twardej gotówki, którą zdobędziesz, pokonując przeciwników i niszcząc skrzynie, aby zdobyć punkty, choć zaczynają się drogie i stają się wykładniczo bardziej zaawansowane w miarę postępów. Każdy bohater ma również trzy alternatywne stroje, które możesz odblokować, co nie tylko może drastycznie wpłynąć na wygląd bohatera, ale także zyskać wyjątkowy zestaw bonusów, które możesz zapłacić, aby zwiększyć. Pokonanie znaczących złoczyńców i znalezienie specjalnych skrzyń skarbów zazwyczaj przyniesie ci sprzęt poprawiający wydajność. Zwykle każdy bohater może użyć dowolnego narzędzia, na którym się znajdujesz, ale nigdy nie pojawia się na jego osobie, a także jest mnóstwo rzadkich narzędzi, z których mogą korzystać tylko wybrani bohaterowie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *